Historia badań nad ruchami oczu sięga ponad 140 lat wstecz i stanowi fascynującą podróż od prostych obserwacji do zaawansowanych technologii wykorzystujących sztuczną inteligencję. Dziś eye tracking to rynek wart ponad 1,6 miliarda dolarów rocznie, ale jego początki tkwią w XIX-wiecznych eksperymentach z mechanicznymi igłami mocowanymi do powiek[1]. Ta ewolucja od inwazyjnych urządzeń mechanicznych do niewidocznych systemów AI pokazuje, jak nauka i technologia mogą przekształcić niszowe badania akademickie w narzędzia rewolucjonizujące przemysł, medycynę i codzienne życie.
Współczesny eye tracking znajdziemy wszędzie – od diagnostyki medycznej i badań nad autyzmem, przez analizę reklam i optymalizację stron internetowych, aż po systemy bezpieczeństwa w samochodach i kontrolę gier wzrokiem[2]. Technologia, która rozpoczęła się od odkrycia, że oczy nie poruszają się płynnie podczas czytania, dziś umożliwia sparaliżowanym osobom komunikację wzrokiem i pozwala kierowcom na bezpieczniejszą jazdę dzięki monitorowaniu ich uwagi.
W tej obszernej retrospekcji przeanalizujemy kluczowe momenty w rozwoju eye trackingu – od pierwszych mechanicznych eksperymentów, przez przełomowe odkrycia psychologów i fizjologów, aż po współczesne systemy AI. Poznamy pionierów tej dziedziny, przełomowe technologie i zobaczymy, jak polska nauka i przemysł przyczyniają się do globalnego rozwoju tej fascynującej technologii.
Początki: XIX-wieczne odkrycia, które zmieniły naukę
Koniec XIX wieku to okres rewolucyjnych odkryć w zakresie funkcjonowania ludzkiego wzroku. Do tego czasu panowało powszechne przekonanie, że oczy poruszają się płynnie podczas czytania, śledząc tekst w sposób ciągły. To założenie wydawało się logiczne i intuicyjne – przecież tak właśnie odczuwamy proces czytania. Jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna, a odkrycie prawdy o ruchach oczu zapoczątkowało nową erę w badaniach nad percepcją wizualną.
Louis Émile Javal i mechaniczna igła, która zmieniła wszystko
Louis Émile Javal, francuski oftalmolog urodzony w 1839 roku w Paryżu, był postacią niezwykłą – pierwotnie wykształcony jako inżynier w École Centrale Paris, później ukończył studia medyczne i został jednym z najwybitniejszych oftalmologów swojej epoki[3]. Był również aktywnym politykiem, pełniącym funkcję deputowanego do francuskiego parlamentu. Jego laboratorium oftalmologiczne na Sorbonie szybko stało się miejscem przełomowych odkryć, które na zawsze zmieniły nasze rozumienie procesów wzrokowych.
W 1879 roku Javal, współpracując ze swoim asystentem M. Lamare, przeprowadził eksperyment, który wydawał się stosunkowo prosty, ale jego wyniki wstrząsnęły światem naukowym. Lamare umieścił mechaniczną igłę na powiece badanego i obserwował jej ruchy podczas czytania tekstu. To, co zobaczył, było zupełnie przeciwne do obowiązujących wówczas teorii – oko nie poruszało się płynnie wzdłuż linii tekstu, lecz wykonywało serie krótkich, szarpanych ruchów, przepleconych momentami całkowitego unieruchomienia.
![]() |
![]() |
![]() |
Javal nazwał te szybkie ruchy „sakkadami” (od francuskiego „saccade”, oznaczającego szarpnięcie czy gwałtowny ruch), a okresy zatrzymania „fiksacjami”. Jego precyzyjne obserwacje wykazały, że podczas czytania linii tekstu oko wykonuje około jednej sakkady na 15-18 liter, co oznaczało fundamentalną rewizję dotychczasowych teorii percepcji wzrokowej. To odkrycie nie tylko obaliło mit o płynnym ruchu oczu, ale także położyło podwaliny pod nowoczesne badania nad procesami czytania i uwagą wizualną.
Ewald Hering i akustyczna rewolucja w badaniach nad wzrokiem
Równolegle w Niemczech niemiecki fizjolog Ewald Hering, pracujący na Uniwersytecie w Lipsku, opracowywał alternatywną metodę badania ruchów oczu. Hering, znany głównie ze swoich teorii widzenia kolorów i percepcji głębi, zdawał sobie sprawę z ograniczeń metod wizualnych i postanowił wykorzystać zmysł słuchu do badania ruchów oczu[4].
Jego nowatorski system przypominał stetoskop – specjalne urządzenie umieszczane na powiece badanego pozwalało słyszeć charakterystyczne dźwięki „klaśnięcia” podczas ruchów oczu. Każda sakkada generowała krótki, ale wyraźny dźwięk, który można było precyzyjnie zarejestrować i przeanalizować. Hering nazwał te ruchy „Rucke” (szarpnięcia po niemiecku), wprowadzając do nauki pierwszy systematyczny opis tego zjawiska.
Metoda Heringa była nie tylko nowatorska, ale także znacznie mniej inwazyjna niż mechaniczne igły Javala. Pozwalała na dłuższe sesje badawcze i dokładniejszą analizę wzorców ruchów oczu. Jego badania wykazały, że sakkady nie są chaotyczne, lecz podlegają określonym prawidłowościom i można je klasyfikować według różnych kryteriów – kierunku, amplitudy, częstotliwości i kontekstu, w jakim występują.
Wiek dwudziesty: Od fotografii do elektro-okulografii
Początek XX wieku przyniósł prawdziwą rewolucję technologiczną w badaniach nad ruchami oczu. Rozwój fotografii, a później elektroniki, otworzył zupełnie nowe możliwości dla badaczy. Nastąpiło przejście od prymitywnych, inwazyjnych metod mechanicznych do znacznie bardziej zaawansowanych, precyzyjnych i przyjaznych dla badanych systemów rejestracji ruchów oczu.
Raymond Dodge i rewolucja fotograficzna
Amerykański psycholog Raymond Dodge, urodzony w 1871 roku w Woburn w Massachusetts, był postacią kluczową dla rozwoju nowoczesnego eye trackingu. Dodge, który później został 25. prezesem American Psychological Association, już na początku swojej kariery zdawał sobie sprawę z ograniczeń istniejących metod badawczych[5]. Inwazyjne techniki mechaniczne nie tylko były nieprzyjemne dla badanych, ale także mogły zakłócać naturalne procesy wzrokowe, które naukowcy starali się badać.
W 1901 roku Dodge, współpracując z T.S. Cline, opracował pierwszy nieinwazyjny tracker wzroku w historii – „Dodge Photochronograph”. To urządzenie było prawdziwym cudem ówczesnej technologii, wykorzystującym światło odbijane od powierzchni rogówki i rejestrującym je na ruchomej płycie fotograficznej. System działał na zasadzie corneal reflection – podstawowej techniki, która w różnych formach jest używana do dziś w nowoczesnych eyetrackerach.
Photochronograph Dodge’a składał się z precyzyjnie skonstruowanego systemu optycznego, który kierował wąską wiązkę światła na oko badanego. Odbicie od rogówki było następnie rejestrowane na płycie fotograficznej poruszającej się z kontrolowaną prędkością. Dzięki temu naukowcy po raz pierwszy mogli uzyskać obiektywny, permanentny zapis ruchów oczu, który można było później analizować w spokojnych warunkach laboratoryjnych.
Ograniczenia systemu były znaczące – urządzenie mogło rejestrować tylko poziome ruchy oczu, a badany musiał pozostać całkowicie nieruchomy z głową unieruchomioną w specjalnym uchwycie. Mimo tych ograniczeń był to ogromny krok naprzód, który otworzył nową erę w badaniach nad ruchami oczu.
Edmund Burke Huey i pierwszy prawdziwy eye tracker
Edmund Burke Huey, amerykański psycholog i pedagog, w 1908 roku stworzył to, co można uznać za pierwszy prawdziwy eye tracker w dzisiejszym rozumieniu tego terminu. Jego urządzenie, opisane szczegółowo w przełomowej pracy „Psychology and Pedagogy of Reading”, było znacznie bardziej zaawansowane od wcześniejszych systemów[6].
System Hueya składał się z specjalnie zaprojektowanej soczewki kontaktowej wykonanej z cienkiego szkła, z małym otworem dla źrenicy, do której przymocowany był aluminowy wskaźnik. Soczewka była umieszczana bezpośrednio na oku badanego, co pozwalało na precyzyjne śledzenie jego ruchów w czasie rzeczywistym. Aby zminimalizować dyskomfort, Huey używał kokainy jako środka znieczulającego – praktyka, która dziś wydaje się szokująca, ale w tamtych czasach była standardową procedurą medyczną.
Huey’s eye tracker umożliwił po raz pierwszy systematyczną analizę regresji w czytaniu – odkrył, że czytelnik często wraca wzrokiem do wcześniej przeczytanych fragmentów tekstu, co było kolejnym zaskakującym odkryciem podważającym intuicyjne rozumienie procesu czytania. Wykazał również, że nie wszystkie słowa w zdaniu są fiksowane – oko pomija niektóre słowa, zwłaszcza krótkie słówka funkcyjne, co sugeruje, że czytanie jest procesem znacznie bardziej skomplikowanym i inteligentnym, niż wcześniej sądzono.
Alfred Yarbus i złoty wiek elektro-okulografii
Przełomowe badania Alfreda Yarbusa w latach 1950-1960 w Związku Radzieckim stanowiły prawdziwą rewolucję w rozumieniu związku między ruchami oczu a procesami poznawczymi. Yarbus, urodzony w 1914 roku w Moskwie, ukończył Wydział Fizyki Uniwersytetu Moskiewskiego w 1941 roku i przez większą część swojej kariery pracował w prestiżowym Instytucie Biofizyki Akademii Nauk ZSRR[7].
Yarbus opracował przyssawkowe systemy mocowane bezpośrednio do twardówki oka, które umożliwiały stabilne nagrywanie pozycji oczu przez długie okresy. Jego urządzenia były znacznie bardziej precyzyjne od wcześniejszych systemów i pozwalały na rejestrację zarówno ruchów poziomych, jak i pionowych z niespotykaną dotąd dokładnością. Co równie ważne, systemy Yarbusa były stosunkowo komfortowe dla badanych, co umożliwiało przeprowadzanie długotrwałych eksperymentów.
Najsłynniejszym eksperymentem Yarbusa było badanie z obrazem „Nieoczekiwany gość” Ilii Repina. W tym przełomowym eksperymencie jeden obserwator oglądał ten sam obraz siedem razy, za każdym razem otrzymując inne zadanie do wykonania. Pierwsze oglądanie było swobodne, bez żadnych instrukcji. Kolejne oglądania były połączone z konkretnymi pytaniami: „Oceń materialny dobrobyt rodziny”, „Podaj wiek postaci”, „Co robili członkowie rodziny przed przybyciem nieoczekiwanego gościa?”, „Zapamiętaj ubrania postaci”, „Zapamiętaj położenie ludzi i przedmiotów w pokoju”, „Oszacuj, jak długo nieoczekiwany gość był nieobecny”, i „Zapamiętaj pozycje postaci w pokoju”.
Wyniki były rewolucyjne – trajektorie wzroku radykalnie różniły się w zależności od otrzymanego zadania. Gdy badany miał ocenić dobrobyt rodziny, jego wzrok koncentrował się na meblach i ubraniach. Gdy pytanie dotyczyło wieku postaci, fiksacje skupiały się na twarzach. To pierwszy raz w historii nauki udowodniono empirycznie, że wzrok nie jest pasywnym odbiornikiem informacji, lecz aktywnym narzędziem, kierowanym przez cele poznawcze i oczekiwania obserwatora.
Książka Yarbusa „Eye Movements and Vision”, wydana w 1965 roku w języku rosyjskim i przetłumaczona na angielski w 1967 roku, stała się fundamentem współczesnych badań nad ruchami oczu i uwagą wizualną[8]. Jego odkrycia położyły podwaliny pod współczesne teorie uwagi selektywnej i stały się inspiracją dla niezliczonych badań w psychologii poznawczej, neuropsychologii i sztucznej inteligencji.
Elektro-okulografia i dipol elektryczny
Równolegle z mechanicznymi systemami śledzenia wzroku rozwijała się elektro-okulografia (EOG), opierająca się na fundamentalnej właściwości ludzkiego oka – jego naturalnej polaryzacji elektrycznej. Ludzkie oko działa jak dipol elektryczny, gdzie rogówka jest naładowana dodatnio względem siatkówki o różnicę potencjałów wynoszącą 0,4-1,0 miliwolta[9].
Ta właściwość oznacza, że gdy oko się porusza, zmienia się orientacja dipola elektrycznego, co można wykryć za pomocą elektrod umieszczonych wokół oka. EOG umożliwiło rejestrację ruchów oczu w sposób całkowicie nieinwazyjny, bez potrzeby mocowania jakichkolwiek urządzeń bezpośrednio na oku lub w jego pobliżu.
Metoda EOG, choć przełomowa, miała swoje ograniczenia. Była podatna na zakłócenia elektryczne z innych źródeł, wymagała starannej kalibracji i osiągała dokładność jedynie około 1,5-2 stopni. Mimo tych ograniczeń EOG stał się popularną metodą badawczą, szczególnie przydatną w badaniach klinicznych i w sytuacjach, gdzie inne metody były niepraktyczne.
Lata 70. i 80.: Narodziny nowoczesnego eye trackingu
Przełom lat 70. i 80. XX wieku stanowił kluczowy moment w historii eye trackingu – okres, w którym technologia ta przekroczyła granicę między niszowymi badaniami akademickimi a praktycznymi zastosowaniami komercyjnymi. Rozwój elektroniki cyfrowej, mikroprocesorów i zaawansowanych algorytmów stworzył zupełnie nowe możliwości dla badaczy i inżynierów pracujących nad systemami śledzenia wzroku.
Technika PCCR – fundament współczesnej technologii
Kluczowym przełomem było opracowanie i udoskonalenie techniki PCCR (Pupil-Center Corneal Reflection), która stała się standardową metodą śledzenia ruchów oczu i pozostaje nią do dziś[10]. PCCR łączy w sobie najlepsze cechy wcześniejszych metod – precyzję corneal reflection z praktycznością bezinwazyjnego pomiaru.
System PCCR działa na stosunkowo prostej, ale genialnej zasadzie. Źródło światła podczerwonego, zwykle LED, oświetla oko badanego. To światło odbija się od dwóch powierzchni: rogówki (tworząc „glint” – jasny punkt odbicia) i źrenicy. Kamera rejestruje oba odbicia, a specjalne algorytmy analizują wektor między środkiem źrenicy a odbiciem rogówkowym. Ten wektor pozostaje względnie stały względem gałki ocznej, nawet gdy głowa się porusza, co pozwala na precyzyjne określenie kierunku spojrzenia.
Największą zaletą PCCR jest jego odporność na ruchy głowy. Wcześniejsze systemy wymagały całkowitego unieruchomienia głowy badanego, co było nie tylko nieprzyjemne, ale także tworzyło sztuczne warunki badawcze. PCCR pozwolił na naturalne zachowanie badanych, co znacznie zwiększyło ekologiczną ważność prowadzonych badań.
Technologia PCCR była również pierwszą, która mogła działać w czasie rzeczywistym. Wcześniejsze systemy wymagały czasochłonnej analizy post-hoc zarejestrowanych danych. PCCR umożliwił natychmiastową informację zwrotną o pozycji wzroku, co otworzyło drzwi dla interaktywnych aplikacji i eksperymentów.
Militarne projekty i mobilne systemy
Lata 70. przyniosły znaczące inwestycje armii amerykańskiej w rozwój mobilnych systemów eye trackingu. Dwa główne kontrakty – Honeywell Corporation dla Sił Powietrznych i EG&G Corporation dla armii lądowej – zaowocowały pierwszymi przenośnymi eyetrackerami w historii[11].
Okulometr Honeywell był szczególnie ambitnym projektem, mającym na celu umożliwienie pilotom kontrolowania systemów pokładowych za pomocą wzroku. Wizja była rewolucyjna – pilot, zamiast używać rąk do operowania przełącznikami i przyciskami, mógł by kontrolować samolot wzrokiem, pozostawiając ręce wolne do innych zadań. System miał być szczególnie przydatny w sytuacjach wysokiego obciążenia, gdy pilot musiał jednocześnie wykonywać wiele zadań.
EG&G Corporation pracowała nad nieco innym zastosowaniem – systemem analizy wydajności żołnierzy w różnych warunkach bojowych. Ich mobilny eye tracker miał być używany do badania strategii wzrokowych snajperów, analitorów radarowych i innych specjalistów, których wydajność w dużej mierze zależała od umiejętności wzrokowych.
Choć żaden z tych projektów nie został w pełni wdrożony do użytku operacyjnego, technologie opracowane w ich ramach położyły podwaliny pod współczesne zastosowania eye trackingu w przemyśle obronnym i lotniczym.
Algorytmy komputerowe i automatyzacja analizy
Lata 60. i 70. przyniosły także fundamentalną zmianę w sposobie analizy danych z eye trackerów – wprowadzenie algorytmów komputerowych do automatycznego wykrywania i śledzenia elementów oka. Wcześniej analiza wyników wymagała żmudnej pracy ręcznej, gdzie badacze musieli frame po frame analizować nagrania, ręcznie identyfikując pozycje źrenicy i obliczając trajektorie wzroku.
Pierwsze algorytmy komputerowe wykorzystywały podstawowe techniki przetwarzania obrazu do automatycznego wykrywania tęczówki jako ciemnego, okrągłego obszaru na tle białej twardówki. Początkowo były to bardzo proste metody oparte na progowaniu i detekcji krawędzi, ale już dawały znaczną oszczędność czasu i zwiększały precyzję pomiarów.
Wprowadzenie automatyzacji było znaczącym katalizatorem rozwoju technologii eye trackingu. Po raz pierwszy stało się możliwe przeprowadzanie badań na większą skalę, z większą liczbą uczestników i dłuższymi sesjami. Automatyczna analiza oznaczała również większą obiektywność wyników – eliminowała błędy ludzkie związane z subiektywną interpretacją danych.
Era komercjalizacji: Od lat 80. do przełomu tysiącleci
Lata 80. XX wieku oznaczały prawdziwą rewolucję w historii eye trackingu – przekształcenie z niszowej technologii akademickiej w narzędzie o szerokich zastosowaniach komercyjnych. Ten okres charakteryzował się nie tylko znacznym postępem technologicznym, ale także odkryciem nowych obszarów zastosowań, które do dziś stanowią podstawę przemysłu eye trackingu.
Teoretyczne fundamenty: hipoteza „eye-mind”
Kluczowym momentem dla rozwoju komercyjnych zastosowań eye trackingu było sformułowanie i empiryczne potwierdzenie hipotezy „eye-mind” przez Patricię Just i Marcela Carpentera w 1980 roku[12]. Ta fundamentalna teoria, znana również jako „Strong eye-mind hypothesis”, postulowała istnienie bezpośredniego związku między tym, na co patrzymy, a tym, o czym myślimy.
Zgodnie z hipotezą Just i Carpentera, istnieje ścisła korelacja czasowa między fiksacją wzrokową a procesami poznawczymi. Kiedy fiksujemy wzrokiem określony element, nasz umysł aktywnie przetwarza informacje związane z tym elementem. Co więcej, czas trwania fiksacji odzwierciedla złożoność i intensywność procesów kognitywnych – dłuższe fiksacje wskazują na bardziej intensywne przetwarzanie informacji.
Ta teoria rewolucjonizowała sposób myślenia o eye trackingu. Po raz pierwszy eye tracking został uznany nie tylko za narzędzie do badania ruchów oczu, ale za okno do ludzkiego umysłu – metodę badania procesów myślowych, uwagi, podejmowania decyzji i przetwarzania informacji. To teoretyczne uzasadnienie otworzyło drzwi dla zastosowań eye trackingu w marketingu, ergonomii, psychologii i wielu innych dziedzinach.
Pierwsze zastosowania w reklamie i marketingu
Pierwszymi komercyjnymi zastosowaniami eye trackingu były badania reklam w czasopismach drukowanych w latach 80. Agencje reklamowe szybko doceniły potencjał technologii, która mogła dostarczyć obiektywnych danych o tym, które elementy reklamy przyciągają uwagę odbiorców, a które pozostają niezauważone.
Tradycyjne metody badania skuteczności reklam opierały się głównie na ankietach i wywiadach, które miały znaczące ograniczenia – ludzie często nie pamiętają dokładnie, na co patrzyli, lub nieświadomie przekłamują swoje reakcje, chcąc przedstawić się w lepszym świetle. Eye tracking po raz pierwszy dostarczył obiektywnych, nieświadomych danych o procesach uwagi.
Koniec lat 90. przyniósł rozszerzenie badań eye trackingowych na treści internetowe. Wraz z popularyzacją Internetu i rozwoju e-commerce, przedsiębiorcy zaczęli dostrzegać potencjał eye trackingu do optymalizacji stron internetowych. Agencje takie jak EURO RSCG rozpoczęły systematyczne badania użyteczności stron internetowych, analizując wzorce uwagi wizualnej na produkty, opakowania, ekspozycje sklepowe i elementy interfejsu użytkownika.
Te wczesne badania ujawniły fundamentalne wzorce przeglądania stron internetowych, które do dziś wpływają na projektowanie interfejsów. Odkryto na przykład wzorzec „F-shaped” czytania stron internetowych, gdzie użytkownicy najpierw skanują górną część strony w sposób poziomy, następnie przesuwają się w dół i skanują krótszy obszar, a na końcu skanują lewą stronę strony w pionie, tworząc kształt przypominający literę F.
Tobii Technology – pionier komercyjnego eye trackingu
Przełomowym momentem w komercjalizacji eye trackingu było założenie Tobii Technology w 2001 roku przez trzech szwedzkich przedsiębiorców: Johna Elvesjö, Mårtena Skogö i Henrika Eskilssona[13]. Firma od początku miała ambitną wizję – demokratyzację dostępu do technologii eye trackingu poprzez stworzenie pierwszego na świecie systemu typu „plug-and-play”. W 2005 roku sprzedaliśmy pierwszy eye tracker Tobii w Polsce – do Centrum Badań Konsumenckich Telekomunikacji Polskiej ( Obecnie Orange ). W latach 2005-2017 byliśmy wyłącznym resellera Tobii w Polsce, w 2013 roku otrzymaliśmy nagrodę dla najszybciej rozwijającego się resellera w Europie.
Wcześniejsze systemy eye trackingu wymagały specjalistycznej wiedzy technicznej, skomplikowanych procedur kalibracji i czasochłonnej analizy danych. Tobii zrewolucjonizowało ten stan rzeczy, wprowadzając w 2002 roku pierwszy komercyjny system eye tracking, który mógł być używany przez badaczy bez głębokiej wiedzy technicznej. System był wystarczająco intuicyjny, by niespecjaliści mogli prowadzić badania eye trackingowe w swoich dziedzinach.
W 2005 roku Tobii dokonało kolejnego przełomu, wprowadzając pierwszą na świecie kontrolę komputera wzrokiem dla osób niepełnosprawnych. System PCEye umożliwiał osobom z ograniczoną mobilnością pełną kontrolę nad komputerem za pomocą wzroku – od pisania tekstów, przez przeglądanie Internetu, aż po granie w gry. To zastosowanie eye trackingu otworzyło zupełnie nową kategorię technologii wspomagających (assistive technology) i pokazało społeczny potencjał tej technologii.
Tobii 1750, pierwszy komercyjny eye tracker dla badań, ustanowił standardy dla całej branży. System oferował dokładność poniżej 0,5 stopnia, częstotliwość próbkowania 50 Hz i możliwość śledzenia obu oczu niezależnie. Co równie ważne, był wystarczająco przystępny cenowo, by stać się dostępnym dla większości laboratoriów badawczych na uniwersytetach i w przedsiębiorstwach. Jako ciekawostkę dodam że eyetracker był wbudowany w monitor i ważył ok 30 kg 🙂
SensoMotoric Instruments i zastosowania high-end
Równolegle z Tobii rozwijała się niemiecka firma SensoMotoric Instruments (SMI), założona w 1991 roku jako spin-off z Uniwersytetu Wolnego w Berlinie[14]. SMI obrało nieco inną strategię, specjalizując się w zaawansowanych systemach badawczych o najwyższej dokładności i wydajności. Obecnie z technologii SMI częściowo korzysta EyeLogic, którego jesteśmy przedstawicielem w Polsce.
Produkty SMI były wykorzystywane w najbardziej wymagających zastosowaniach – ich pierwszy system 3D VOG (Video-OculoGraphy) był używany przez ESA (European Space Agency), NASA i na stacji kosmicznej Mir do badania wpływu nieważkości na system wzrokowy astronautów. Te badania były kluczowe dla zrozumienia adaptacji człowieka do warunków kosmicznych i planowania długotrwałych misji kosmicznych.
SMI rozwijało również zaawansowane systemy mobilne, które pozwalały na badania eye trackingowe w naturalnych warunkach – na ulicy, w sklepach, podczas prowadzenia samochodu czy wykonywania innych codziennych czynności. Te systemy, chociaż znacznie droższe od standardowych trackerów stacjonarnych, otworzyły nowe możliwości badawcze w psychologii środowiskowej i badaniach konsumenckich.
Bibliografia i źródła
- MarketsandMarkets: Eye Tracking Market Size, Share, Trends and Growth Analysis 2032 ↩
- Frontiers: Eye tracking technology in medical practice: a perspective on its diverse applications ↩
- Wikipedia: Louis Émile Javal ↩
- PMC: Ewald Hering’s (1879) „On Muscle Sounds of the Eye”: A translation and commentary ↩
- Wikipedia: Raymond Dodge ↩
- NCBI: Pioneers of eye movement research – Edmund Burke Huey ↩
- Wikipedia: Alfred L. Yarbus ↩
- Yarbus UK: Eye Movements and Vision – The vision of Alfred Yarbus ↩
- Wikipedia: Eye tracking – Electrooculography ↩
- EyeLogic: The History Behind Eye Tracking – PCCR Development ↩
- Medium: 100 years of eye-gaze tracking. From the lab to the wild ↩
- ResearchGate: The First Hundred Years: a History of Eye Tracking as a Research Method – Just & Carpenter Theory ↩
- Tobii: Discover 20 years of innovation – The history of Tobii ↩
- Wikipedia: SensoMotoric Instruments ↩